Ostrygowa rewolucja w Polsce!

W dniach 21-14 sierpnia w swoje rodzime strony powrócił Sławomir Kozanecki – wilk morski. Człowiek, którego życie od ponad 15 lat krąży wokół ostryg. Przez ostatnią dekadę swojego życia był pochłonięty hodowlą ostryg. Przez te lata prowadził 15milionową farmę hodując ostrygi od bardzo małych (wielkości kilku milimetrów), do takich które nadają się do sprzedaży. Postanowił jednak pójść trochę dalej i rozpoczął wydobywanie dzikich ostryg leżących na dnie Morza Północnego. To był strzał w dziesiątkę, nic nie może się równać ze smakiem świeżej, pachnącej morzem ostrygi.

1

Równolegle do pracy na farmie i na morzu zajmował się również otwieraniem i serwowa21niem ostryg na wielu stołach świata. Otwierał ostrygi między innymi dla Wiltons Restaurant i Wright Brothers w Londynie, ale jedną z najbardziej wyjątkowych chwil był wieczór, kiedy miał przyjemność serwować ostrygi dla Brytyjskiego Księcia Harryego.

Zajęcie shuckera (łamacza ostryg) pokochał tak bardzo, że w 2008 roku uczestniczył w Mistrzostwach Świata w Otwieraniu Ostryg i tym samym jako pierwszy w historii Polak reprezentował Polskę na 54-tym Galway International Oyster Festival.

To było niezapomniane przeżycie móc otwierać ostrygi ramię w ramię z takimi sławami jak Xavier Caille, Johan Malm, Michael Moran czy William ‘Chopper’ Young.

Jego największym marzeniem było rozpowszechnienie kultury smakowania ostryg na ojczystej ziemi. Wygląda na to, że marzenia się spełniają bowiem ruszył cykl „Oyster Pawer”, który ma na celu przeszkolenie oraz zarażenie pasją do ostryg polskich szefów kuchni.

21 sierpnia ponad 30 szefów kuchni spotkało się w przepięknych piwnicach hotelu Bellotto w Warszawie, gdzie wspólnie z Sławomirem Kozaneckim uczyli się o pochodzeniu ostryg, o sposobach ich poławiana i hodowli. Każdy z uczestników szkolenia miał szanse otwarcia ostrygi pod czujnym okiem samego mistrza. Bardzo dużo uwagi poświęcono również sposobom rozpoznawania świeżości ostryg. 22 sierpnia ostrygowe Turnė przeniosło się na wybrzeże, gdzie w klimatycznej restauracji Lobster w Gdańsku spotkali się Trójmiejscy szefowie kuchni, aby wspólnie kosztować dzikich ostryg z morza północnego. Trzeciego dnia szkolenia Sławomir Kozanecki spotkał się z szefami kuchni we wrocławskiej restauracji Przystań & Marina, gdzie szefowie kuchni mogli uczestniczyć w ostrygowej przygodzie. Projekt zwieńczyło spotkanie w siedzibie firmy Fusion Gusto w podpoznańskiej Dąbrowie. Wszystkim szkoleniom towarzyszyła degustacja najwyższej jakości win, a o ich dobór zadbali właściciele firmy Willa Win, który przekazali również wiedzę na temat doboru win do owoców morza.

Łącznie udział w ostrygowym projekcie wzięło ponad 100 szefów kuchni z różnych zakątków Polski i zgodnie potwierdzili, że poznanie wilka morskiego i jego historii było bardzo inspirującym wydarzeniem. Firma Fusion Gusto, będąca organizatorem cyklu „Oyster Power” już zapowiada kolejne edycje. Zachęcamy do udziału – warto!